Zakupy to bardzo ważna czynność. Chyba każdy zgodzi się z tym stwierdzeniem. Nie ma osoby, która mogłaby się bez nich obejść. Są ludzie, którzy nie lubią ich robić, ale nie mają wyjścia – w końcu muszą coś jeść i pić. W związku z tym, każdy z nas musi co najmniej raz w tygodniu udać się na zakupy. Jeśli robi to rzadko, to wtedy powinien zrobić spore zapasy. Są też osoby, które wręcz uwielbiają chodzić na zakupy. Zazwyczaj są to kobiety. One mogłyby chodzić po sklepach do woli. Niestety, często szał zakupowy prowadzi do tego, że wydają bardzo dużo pieniędzy na … kompletnie niepotrzebne rzeczy. Co zatem zrobić, aby uniknąć wyzerowania stanu swojej karty kredytowej?
Zawsze trzeba sobie robić listę potrzebnych produktów. To zdecydowanie ułatwia sprawę, ponieważ sporządzając listę działamy bez emocji. Musimy tylko zaglądnąć do lodówki i zapisać produkty, które trzeba kupić. To samo trzeba zrobić z szafkami w kuchni. Wszystko po to, aby na naszej liście znalazły się artykuły spożywcze, które naprawdę są nam potrzebne. Przyrządzając taki spis we własnym mieszkaniu nie jesteśmy narażeni na sztuczki właścicieli sklepów czy supermarketów. Dzięki temu, możemy stworzyć naprawdę profesjonalną listę produktów. Jeśli będziemy się jej ściśle trzymać, to wtedy nie ma szansy, abyśmy przekroczyli stan karty kredytowej. Nie ma takiej możliwości, ponieważ będziemy działać w pełni racjonalnie.
W supermarketach musimy być przygotowani na wiele pułapek. Właściciele takich miejsc doskonale wiedzą, co zrobić, aby w jak największym stopniu zwiększyć swoje przychody. W związku z tym eksponują pewne produkty bardziej, niż inne. Na przykład, przy kasie zazwyczaj znajdują się jakieś lizaki, cukierki czy czekoladki. Wszystko po to, aby klienci wrzucili jeszcze do kosza odpowiednie słodkości. Niestety, niektórzy dają nabrać się na takie sztuczki. W związku z tym, kupują o wiele więcej produktów, niż mieli pierwotnie zamiar. Jeśli jednak będziecie mieć listę i ocenicie, że w Waszych koszach znajdują się wszystkie niezbędne produkty, to po prostu tego nie zrobicie. Dużo w tej kwestii zależy od Was i silnej woli.
Możecie też użyć innego sposobu. Po prostu weźcie sobie na zakupy maksymalną ilość pieniędzy, jaką możecie na nie wydać. Załóżmy, że będzie to sto złotych. Poza tym, nie możecie brać ze sobą żadnych kart kredytowych czy drugich portfeli. Po prostu, zabierzcie tylko tyle, ile w danej chwili możecie wydać na zakupy. Dzięki temu, nie nadwyrężycie zbytnio domowego budżetu. Kupicie tylko te rzeczy, które są potrzebne. Jeśli zaś zdecydujecie się na inne drobiazgi, to po prostu przy kasie nie starczy Wam gotówki. Wtedy będziecie musieli szybko zrezygnować z określonej ilości pewnych produktów. Może nie jest to komfortowa sytuacja, ale przynajmniej nie wydacie zbyt dużo na zakupy. Warto o tym pamiętać.
Można też zastosować inną metodę. Polega ona na tym, aby dokładnie oszacować ilość spożywanych produktów w ciągu tygodnia. Wiele osób tak naprawdę nie wie, ile je, na przykład, szynki. Przez to, ludzie kupują znacznie więcej tego artykułu spożywczego, który przecież ma określoną datę ważności i nie może być spożywany obojętnie kiedy. Podobnie jest z produktami mlecznymi. Jeśli uwielbiacie jogurty, to oszacujcie, ile zjadacie ich w ciągu jednego tygodnia. To bardzo ważne, ponieważ dzięki temu nie zrobicie zakupów na zbyt dużą ilość. Jogurty i produkty z tej właśnie kategorii mają krótki termin spożycia. Jeśli zrobicie zbyt duże zapasy, to po pewnym czasie będziecie musieli je wyrzucić. To oczywiście oznacza stratę pieniędzy. Tak naprawdę nie jest to Wam do niczego potrzebne. Wystarczy jednak odpowiednio zabezpieczyć się przed wystąpieniem takiej sytuacji. Co trzeba zrobić? Po prostu dokładnie określić ilość zjadanych i wypijanych produktów. Naprawdę każdy jest w stanie tego dokonać. Dzięki temu, na zakupach nie zrobicie tego samego błędu, co wcześniej, i kupicie wyłącznie produkty, które Wam się przydadzą i które spożyjecie w określonym czasie.  To oczywiście pozytywnie wpłynie na stan Waszych portfeli.