Piękne i zdrowe włosy to prawdziwy atrybut kobiecości. Każda z nasz marzy o zdrowych i lśniących pasmach w atrakcyjnym, twarzowym kolorze, które podatne są na układanie i pozwalają na wypracowanie najbardziej wymyślnych fryzur. Co jednak, jeśli nasze włosy nie przypominają kosmyków modelek z reklam telewizyjnych i prasowych? Co, jeśli czuprynie brakuje zdrowia i blasku, a przede wszystkim narzekamy z powodu włosów cienkich, rzadkich i pozbawionych objętości?

W naszym artykule pragniemy zatem przedstawić kilka innowacyjnych produktów, które pomogą posiadaczkom włosów krótkich, średniej długości i długich w walce o fryzurę pełną objętości, która trwa… i trwa…

Po pierwsze szampon – na rynku istnieje całe mnóstwo oczyszczających kosmetyków, których producenci jasno zapewniają – nasz szampon wyraźnie unosi włosy u nasady i czyni kosmyki optycznie gęstszymi. My jednak kwestionujemy konieczność stosowania szamponów dodających objętości. Należy bowiem zastanowić się – jak długo kosmetyk przeznaczony do mycia pozostaje na włosach? Kilkadziesiąt sekund, a maksymalnie kilka minut. Logicznym więc wydaje się, że szampon nie zdziała wiele w kwestii objętości – ma bowiem na celu po prostu usunąć z włosów i skóry głowy nadmiar sebum i inne zanieczyszczenia. Naszym zdaniem szampon unoszący kosmetyki u nasady nie jest więc koniecznością – lepiej sięgnąć po produkt, który skutecznie oczyści kosmyki, a przy tym nadto ich nie wysuszy.

Odżywka – nie chcemy się powtarzać, ale tutaj sytuacja wygląda podobnie. Jak sama nazwa wskazuje, odżywka powinna włosy odżywiać, a nie dodawać im objętości. Zainwestujmy zatem w produkt silnie nawilżający i wzbogacający kosmyki w niezbędne substancje odżywcze. Pamiętajmy jednak o właściwym sposobie nakładania produktu – skupmy się na włosach od linii ucha w dół – należy bezwzględnie unikać aplikowania odżywki na nasadę włosów – to gwarancja oklapniętej po wysuszeniu fryzury.

Prawdziwe dodawanie czuprynie objętości rozpoczyna się podczas suszenia kosmyków. Zanim przystąpimy do układania fryzury przy pomocy ciepłych podmuchów suszarki, wetrzyjmy we włosy stosunkowo dużą (wielkość jabłka, jeśli mamy długie włosy) ilość pianki typu volume – w tym przypadku większość kosmetyku zaaplikujmy w okolicy nasady kosmyków. Następnie suszmy włosy z głową w dół – w ten sposób uda się efektywniej odbić kosmyki od skóry i skierować je ku górze. Włosy warto suszyć nieustannie je szczotkując – dzięki temu fryzura również zyska na objętości.

Od pewnego czasu na rynku dostępne są innowacyjne suche szampony – produkty w formie talku rozpylanego na nasadę włosów, które absorbują nadmiar sebum i pozwalają na uzyskanie pożądanej struktury kosmyków. Okazuje się jednak, że suche szampony pomagają również w stworzeniu na głowie wymarzonej objętości. Na czyste włosy po umyciu i wysuszeniu (ale także w ciągu dnia) wystarczy nałożyć odrobinę produktu, a potem dokładnie wetrzeć go w czuprynę – dodatkowa objętość i uniesienie włosów u nasady, a także przedłużenie ich świeżości gwarantowane!