Makijaż to sprawdzony sposób na ukrycie mankamentów urody i poprawienie własnego wyglądu, ale i samopoczucia. Od wieków bowiem kobiety sięgają po upiększające produkty kolorowe, przy których pomocy tuszują niedoskonałości cery, podkreślają oprawę oczu, dodają ponętnego koloru ustom, a nawet wyszczuplają nieco za bardzo zaokrąglone policzki! Makijaż stopniowo staje się nie tylko sposobem na atrakcyjny wygląd i pewność siebie, ale i po prostu.. sztuką, której techniki nierzadko okazują się naprawdę zadziwiające. Jednak, po dniu, który nasza skóra spędziła pod warstewką kosmetyków kolorowych, rodzi się pytanie – jak skutecznie usunąć z cery make-up i gruntownie oczyścić skórę? Nieprawidłowy demakijaż może bowiem stać się źródłem problemów – cera wydaje się być szara, pozbawiona życia, a na jej powierzchni pojawiają się zaskórniki i ropne wypryski.

Makijaż, zwłaszcza mocny, wymaga środków, które pozwolą usunąć go skutecznie, ale przede wszystkim delikatnie. Nie chcemy bowiem zaczerwienień, podrażnień i nieprzyjemnego uczucia pieczenia i ściągnięcia. Dlatego też, demakijaż powinien zamykać się w kilku następujących po sobie krokach – lepiej wykonać liczniejsze, drobne i łagodne dla skóry czynności, aniżeli oczyszczać cerę raz, ale zapewnić jej przy tym nieprzyjemne doznania.

Demakijaż warto rozpocząć od przemycia skóry przy pomocy kilku nawilżanych chusteczek. Produkt powinnyśmy oczywiście dobrać w zależności od rodzaju naszej cery. Jedna lub dwie chusteczki pomogą usunąć ze skóry wierzchnią warstwę podkładu, korektora, pudru, różu i bronzera. Oddzielnej chusteczki należy użyć do powierzchownego oczyszczenia okolic oczu, a więc usunięcia z powiek, rzęs i brwi kosmetyków kolorowych takich jak maskara, eyeliner czy cienie.

Następnie, po wstępnym oczyszczeniu twarzy, przychodzi czas na umycie skóry przy pomocy wody. Nie należy pomijać tego kroku, gdyż pozwala on najefektywniej uwolnić cerę od resztek makijażu i codziennych zanieczyszczeń. Posiadaczki cery tłustej i mieszanej do regularnej pielęgnacji powinny używać silniejszych, choć wciąż niewysuszających produktów pod postacią żeli lub pianek, które w swojej recepturze mogą posiadać składniki złuszczające. Właścicielki skóry suchej i wrażliwej powinny raczej sięgać po delikatne środki myjące – w tym celu najlepiej sprawdzą się oczyszczające mydła kremowe, które silnie się nie pienią.

Zdarza się jednak, że pomimo oczyszczenia cery przy pomocy nawilżanych chusteczek i produktu myjącego, na twarzy, szczególnie w okolicach oczu, pozostają resztki tuszu do rzęs czy eyelinera. Z tego typu zanieczyszczeniami wspaniale poradzi sobie płyn micelarny – wystarczy tylko odrobinę kosmetyku nanieść na wacik, a potem delikatnie przetrzeć nim oko lub inną partię twarzy.

Demakijaż wieńczyć powinno przemycie twarzy tonikiem. Produkt ten, nierzadko pomijany w codziennej pielęgnacji, wydaje się być niezwykle istotny. Umyta kosmetykiem na bazie mydła cera przez pewien czas posiada bowiem nieprawidłowe pH, przez co staje się bardziej podatna na uszkodzenia i procesy zapalne. Tonik przywraca skórze właściwy, lekko kwasowy odczyn, przygotowując ją do przyjęcia kremu.